W zależności od trybu życia, ale również pory roku, człowiek traci każdego dnia od około trzech do nawet dziesięciu litrów wody. Jeżeli nie uzupełni poziomu płynów, grozi mu osłabienie funkcji myślowych, bóle głowy, utrata przytomności, a nawet śmierć. Nie można bagatelizować odwodnienia. A jednak jak pokazują analizy dotyczące zdrowia społecznego wciąż bardzo wielu ludzi w kraju nad Wisłą nie pije dostatecznie dużo. A ci, którzy chętnie sięgają po napoje, często zamiast wspomóc swój organizm, dodatkowo mu szkodzą. Można bowiem łudzić się, że gazowane, pełne cukrów prostych i konserwantów, napoje pozwolą się nawodnić. Nic bardziej mylnego. Dla człowieka była i wciąż jest najzdrowsza woda naturalna. Można uzupełnić ją sokiem z cytryny lub plasterkiem limonki. Z takim właśnie napojem nie należy rozstawać się przez cały dzień i zawsze mieć go pod ręką. Dzięki temu odwodnienie nie będzie realnym zagrożeniem. Zarówno ciało, jak również i umysł, będą natomiast pracowały na najwyższych obrotach. Nawet mimo upałów.
