Wielogodzinne siedzenie za biurkiem to codzienność wielu z nas. Takie czasy, można powiedzieć. A jednak do takiej codzienności należy podejść odpowiedzialnie. I jak to tylko możliwe przeciwdziałać następstwom siedzącego trybu życia. Już teraz dają one się we znaki wielu ludziom. A kolejne pokolenia mogą być na skutki braku ruchu coraz bardziej narażone. Należy zatem dawać przykład dzieciom, ale również dbać przy okazji o siebie. Przede wszystkim żadna praca nie jest tak ważna, aby przynajmniej raz na godzinę nie oderwać od niej myśli. Trzeba przy okazji wyjść zza biurka. Pójść do łazienki, napić się wody czy zajrzeć do koleżanki w sąsiednim biurze. Nie każdy ma możliwość wykonania krótkiego treningu. Jeżeli pracuje się w domu, warto zaplanować sobie taką aktywną przerwę. Wykonując poważne obowiązki w biurze, można natomiast wykonać kilka ćwiczeń izometrycznych. Nikt ze współpracowników czy klientów tego nie zauważy, a my zapewnimy swoim mięśniom jakiś stymulujący wysiłek. I praca na siedząco nie będzie tak mocno doskwierać.