Choć morwa znana jest od lat w Europie, dokąd przybyła wraz ze wschodnimi tajnikami hodowli jedwabników, dla których gąsienic jest podstawowym pożywieniem, to jej właściwości na dobre odkryte i docenione zostały dopiero w XX wieku. Badania Lelanda H. Hartwella, laureata Nagrody Nobla, potwierdziły bowiem drogocenne właściwości morwy, jako środka spożywczego pomagającego w walce z cukrzycą i otyłością nazywanymi chorobami cywilizacyjnymi. Szczególnie doceniono przy tym właściwości morwy białej, nazywanej roślinnym skarbem. Nic dziwnego, bo te słodkawe, białe owoce zawierają zdrowe cukry roślinne: glukozę, fruktozę, maltozę oraz sacharozę, a także organiczne kwasy jabłkowe i cytrynowe. Są bogate w przeciwutleniacze, usuwające z organizmu wolne rodniki, odpowiedzialne za procesy starzenia, a ponadto w ich składzie znajdziemy liczne witaminy z grupy B odpowiadające m. in. za dobry nastrój i poprawiające stan wzroku. Owoce morwy, poza sezonowymi owocami, dostępne są w postaci herbatek ziołowych, owoców suszonych lub tabletek z ekstraktem z morwy.