Nawet najbardziej fajny trening w pewnym momencie się znudzi. Niektórym wydaje się, że nie ma sensu szukać nowego pomysłu na aktywność. Nic bardziej mylnego. To właśnie różnorodność wychodzi organizmowi, jak również sylwetce, na dobre. Co ciekawe, raz na kilka miesięcy, maksymalnie po roku, należy nawet zmienić coś w treningowym planie. Wówczas nie tylko odgania się widmo zniechęcania i znużenia wysiłkiem. Można natomiast także zmotywować swoje ciało do większego, bardziej intensywnego działania. W momencie zniechęcenia nie zawsze jednak nowy plan to jedyne rozwiązanie. Niekiedy faktycznie warto wybrać chwilę wytchnienia bez wysiłku. Już po kilku dniach przerwy zapewne zatęskni się za aktywnym trybem życia. Rozwiązaniem problemu zniechęcenia jest również poszukanie towarzystwa do ćwiczeń. Jeżeli trudno zmotywować się do działania, w grupie naprawdę może być siła. Nawet gdy stworzą ją zaledwie dwie osoby. Na zniechęcenie może w niektórych sytuacjach pomóc dodatkowa motywacja. Na przykład zakup jakiegoś ekstra dresu, w którym koniecznie trzeba będzie pokazać się na siłowni.
